Wczoraj, podczas zmagania z cieknącym katarem i szczypiącym, czerwonym nosem z nudów i po części z nerwów gdyż film, który sobie postanowiłam oglądnąc online nie chciał mi się buforować zeszłam na dół i zrobiłam kilka zdjęc mojej choince :) Dzisiaj postanowiłam wziąć się w garść i wreszcie coś dodać :) A potem pójdę się umyć i zacznę się przygotowywać na sylwestra bo mimo kataru jednak gdzieś idę :)
Do zobaczenia w następnym, szczęśliwszym roku !!!
Ola
xxx