poniedziałek, 25 kwietnia 2011

"I see the lights..."

Witam wszystkich w ciepłe świąteczne dni, niestety powoli już mijające. Mi nic owocnego przez ten czas niestety nie udało się zrobic. Za to wyoglądałam się telewizji na zapas i powinno mi starczyc na najbliższy miesiąc:) Od środy obiecałam sobie też rozpoczęcie (znowu...) mojej diety proteinowej, tym razem mam zamiar wytrzymac dłużej niż poprzednio :)
Dziś dodaje zdjęcia które zrobiłam w piątek. Na pierwszych zdjęciach jest koszatniczka siostry:)
spring008
spring007
Urzekła mnie ta parująca woda i po prostu musiałam wziąśc aparat i zrobic te kilka zdjęc:)
spring006
Truskawki!!!
spring005
spring004
spring003
spring002
spring001

Ostatnio, urzekł mnie też film(bajka) 'Zaplatani'. Taka piękna... Lubię takie rzeczy, i w ogóle ostatnio miałam fazę na stare bajki Disney'a . Oglądałam Piękną i Bestię ... (pierwszy raz) i przyznam, że się popłakałam. hah :)

1 komentarz:

  1. Moja koszatniczka umarła kilka miesięcy temu :(

    OdpowiedzUsuń