Cały dzień spędziłam z koleżankami w galerii buszując po sklepach (pod koniec już mi nogi wysiadały :D ) Oczywiście nie wyszłam z pustymi rękami...
Piękna torba o jakiej długo myślałam z jednego z moich ulubionych sklepów - H&M'u.
(denerwują mnie tylko te zapięcia, gdyż są na zatrzaski, które nie łapią od razu i trzeba się dobrze nacelować by się wreszcie zapięły)
I muszę się jeszcze pochwalić, że wreszcie posprzątałam w szafie! Wiem to jest niemały szok! Ale tak zrobiłam to, jest teraz strasznie przejrzyście :) Odnalazłam tyyyle zapomnianych bluzek. :) Sama się sobie dziwię, że się wreszcie z tym uporałam...(denerwują mnie tylko te zapięcia, gdyż są na zatrzaski, które nie łapią od razu i trzeba się dobrze nacelować by się wreszcie zapięły)
Kupiłyśmy sobie z koleżanką takie same bransoletki. ( ta też pochodzi z H&M)
Ja kupiłam jeszcze pierścionki. (H&M)
(One są rozmiaru M, i pasują mi tylko na środkowy palec, na resztę palców są za duże, mogą łatwo spaść, lecz w ostateczności da się je nosić. Natomiast pierścionki rozmiaru S są już kompletnie za małe... - moje palce są niewymiarowe :D )
(One są rozmiaru M, i pasują mi tylko na środkowy palec, na resztę palców są za duże, mogą łatwo spaść, lecz w ostateczności da się je nosić. Natomiast pierścionki rozmiaru S są już kompletnie za małe... - moje palce są niewymiarowe :D )
A to zdjęcie na dokładkę :)
I jeszcze dodam, że skończyłam czytać wczoraj świetną książkę. Igrzyska śmierci (Hunger Games) Suzanne Collins.Nie będę jej tutaj opowiadać, kto będzie chciał to sobie poszuka. To jest właśnie z tej dziedziny książka po której przeczytaniu siedzę czy bądź leżę w łóżku i rozmyślam nad nią, nad jej historią czy bohaterami. Jednym słowem wciągnęła mnie i teraz nie mogę się doczekać kiedy będę miała okazję zakupić następną cześć.
Polecam!
To jest filmik przedstawiający jedną historię/wątek z książki. Lecz nie jest to oryginalny film, ten jest dopiero planowany. Smutny...
Bład w nagłowku ;)
OdpowiedzUsuń